Drama AKI - która strona ma rację?

Większość z was na pewno słyszała o sprawie Midorme (Emilki) oraz Julki z bloga Awataria - Kraina Inspiracjii. Krótko mówiąc, Julia usunęła Emilkę z bloga, którego Emilka rozwinęła i który dzięki Emilce stał się rozpoznawalny. O co dokładnie chodzi, znajdziecie na takich blogach jak Oaza Awatarii, Śmieszki z Awatarii oraz Mystery Of Awataria.
Obydwie dziewczyny przedstawiły mi swoje strony całego zdarzenia, które teraz ja wam przedstawię.
Na początku spotkałam się z Julią, która opowiedziała mi całą sytuację ze swojej perspektywy. Dla osób którym nie chce się czytać całej, dokładnej rozmowy:
Cała sytuacja zaczęła się już w czerwcu. Wtedy Emilka chciała odejść z bloga i go zamknąć, jednak Julia zaproponowała, żeby Emilka oddała jej tego bloga. Emilka się zgodziła i dała jej admina. Według Julki dodała ona również, że może ona robić co chce i, że to teraz jej blog. Pod skrzydłami Julki blog się dalej normalnie rozwijał. Po pewnym czasie Emilka napisała do Julki, że chce wrócić na bloga. Julka się oburzyła, gdyż pracowała ponad pół roku sama i  nie zgadza się, żeby Emilka tak po prostu z powrotem wróciła. Dodała również, że wtedy usuwała z bloga Trumnę i nie chcący usunęła Emilke. W środę Emilka opublikowała post w którym napisała, że Julka ukradła jej bloga, lecz później go usunęła. Julka napisała do Emilki, że jej nie podoba to się, że ona pisze posty a Emilka od tak sobie wróciła na dzień. Również z tego powodu Julia ją usunęła, chociaż Emilka się na to nie zgodziła i jej mówiła, że nie może. Julia wspomniała też o jakiejś umowie, w której nie było, że nie może jej usunąć. Na koniec, Julia oskarżyła Emilkę o plagiat AKI oraz obrażanie jej w komentarzach.
Nie jestem pewna, czy to prawda, ale Julia wyjawiła mi również, że Emilka usunęła byłe autorki, które chciały pisać na blogu tylko po to, aby były lepsze wyświetlenia.

Dowód naszej rozmowy

Midorme (Emilka) również wyjaśniła, a raczej opisała swoją perspektywę całego zdarzenia. Oto treść wiadomości (wiadomość została trochę skrócona):

,,Napisałam posta, że odchodzę z bloga i zostawiam go pod opieką Julii. Zaufałam jej ponieważ rozmawiałyśmy dużo przez kamerkę na Messengerze, nawet się w miarę zaprzyjaźniłyśmy. Julka z czasem zaczęła się domagać o rangę wyżej, a z racji, że byłam zadowolona z jej ''pracy'' na blogu - otrzymała ją. Pisałyśmy o tym dużo, postawiłam jej jasny warunek, że ma mnie i Oli nie usuwać z bloga. Screen jest na AKI. Julia zapytała się, czy Trumna może dołączyć do AKI - powiedziałam tak, pod warunkiem że nie będzie pisała o Valide (wiemy o co chodzi). Ja zajęłam się szkołą, zaczęłam grać w League of Legends i od czasu do czasu zaglądałam na bloga. Ostatnio zauważyłam, że zabrano mi rangę administratora (byłam autorką). Zaczęłam pisać w wersjach roboczych, aby Julia oddała mi Administratora. Gdyby to zrobiła wtedy po prostu bym odpuściła i nie byłoby tej całej afery. Ale z racji, że jest uparta odpisała mi, że nie odda mi rangi i usunęła wersje robocze postów. Napisałam kolejną wersję roboczą, ale tez nie zdążyłam przeczytać, bo ją usunęła. Coś tam pisała, że blog jest teraz jej i w ogóle. Aby odzyskać rangę napisałam, żeby oddała Administratora, bo chce zrobić kopię zapasową bloga. Odmówiła. Zdenerwowałam się (ładnie to ujmując) i napisałam posta o tym, że przywłaszczyła sobie bloga i zabrała mi administratora. Post zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach (zapewne usunięty) a ja zostałam usunięta z bloga. Po czym wszystko się zaczęło... Julia twierdzi, że blog jest jej i w ogóle. Oczywiście blog jest mój, wszyscy mówią że odeszłam olałam to. Ja mówię tak: odeszłam, bo ważniejsza jest moja przyszłość i mam chyba jakieś ambicje, chce mieć dobrze płatną pracę, a gra nie może mi tego zniszczyć, pora wydorośleć, wróciłam tu tylko i wyłącznie dlatego że... hm… w sumie MOJE DZIECIŃSTWO, wspomnienia i ''sława z gry'' zostały mi skradzione i jakaś obca osoba sobie teraz z niej korzysta."

Dowód naszej rozmowy

Jak można zauważyć, są tutaj różnice, ale niektóre rzeczy się ze sobą zgadzają. Jaka jest wasza opinia na ten temat? Kto mówi prawdę, a kto kłamie? Za kim jesteście? Czekam na wasze opinie w komentarzu.

Pozdrawiam, 

LetItBreathe.